sobota, 9 stycznia 2016

Część VII

Minął tydzień.
Alan wychodzi ze szpitala.
Luiza jeszcze śpi.
Siostra dziewczyny wchodzi do pokoju budząc ją ze snu.
-Luiza wstawaj.
Dziewczyna powoli przebudzając się powiedziała
-Czego chcesz?.
Marta na to:
-Telefon do Ciebie.
-Cooo jaki telefon do mnie? 
-No nie wiem...Trzymaj.
Dziewczyna wzięła telefon.
-Halo? 
Nagle ze słuchawki telefonu odezwał się chłopak.
-Cześć to ja Alan wyszedłem ze szpitala.Mógłbym ciebie odwiedzić?
-Oczywiście ze tak.-rzekła ze zdziwieniem.
-Dziękuje Luiza.
-Nie ma za co.
Po rozmowie Luizy z Alanem dziewczyna ubrała się szybko i zaczęła błyskawicznie sprzątać.
Po posprzątaniu swojego pokoju zbiegła na dół krzycząc do siostry.
-Marta!!.Alan zaraz będzie szybko sprzątajmy.
Marta parząc się dziwnie na Luizę powiedziała:
-Spokojnie Luiza to tylko Alan.
-No wiem ale....
Nie kończąc dziewczyna sprzątała salon.
Marta stojąc w kuchni i pijąc herbatę usłyszała pukanie do drzwi.
Od razu powiedziała o tym siostrze.
Luiza poprawiła ubrania  oraz włosy i otworzyła drzwi a w nich ujrzała Alana.
Alan od razu przytulił Luizę na przywitanie i wszedł do środka.
-Brr jak zimno na tym dworze-rzekł chłopak.
-Może zrobić Ci ciepłą herbatę Alan?.
-Oczywiście jak można to poproszę.
Luiza podchodząc do Alana zapytała:
-Jak się czujesz?
On na to:
-Dobrze tylko jeszcze trochę boli mnie ręka ,ale poza tym  już nic dziękuje ze pytasz.
Dziewczyna zarumieniona uśmiechnęła się do Alana.
Marta na to:
-O proszę twoja herbata gotowa.
-Dziękuję -rzekł Chłopak.
Marta idąc do szafy po kurtkę powiedziała
-No to gołąbki zostawiam was samych tylko chałupy z dymem nie zostawicie.
Luiza delikatnym śmiechem rzekła
-Dobrze siostrzyczko.
-Cześć Alan-powiedziała Marta
-Pa-odpowiedział Alan.
-No to zostaliśmy sami to co robimy.
-No nie wiem możemy obejrzeć jakiś film-Zaproponowała Luiza.
-No no dobry pomysł,ale jaki film obejrzymy?
-Hmm może jakiś horror?
-Oczywiście.
Po włączeniu Filmu dwójka usiadła na kanapie przykrywając się kocem.
Alan przy filmie obejmuje Luizę.
Luiza zarumieniona położyła się na nim i zaczęli oglądać film.
Gdy minęła połowa filmu dziewczyna usnęła na Alanie.
Alan to zauważył i przytulił się do dziewczyny.
Dobiegł koniec filmu Alan i Luiza zasnęli.
Na zegarku była już 21:00.
Marta wróciła do domu i zauważyła siostrę śpiącą po cichu zdjęła kurtkę oraz buty.
Po czym wyłączyła telewizor i poszła się położyć.
Alan budząc się i widząc jak słodko śpi Luiza opatulił ją w kołderkę i kładąc się obok niej dał jej buziaka i wyszeptał jej w ucho:
-Kocham Cię skarbie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz